21.4.10

Paleta kolorów

Witam!

Użytkownik Eurobricks superkalle wpadł na genialny pomysł i zrealizował go w klockach:



MOC ten zaskoczył mnie swoją prostotą w wykonaniu, a zarazem wspaniałym pomysłem. Autor pochwalił się też posiadaniem tilesów 2x2 w rzadkich kolorach (być może była to nawet główna motywacja do stworzenia tego minimalistycznego dzieła): MaerskBlue, BrightLightBlue, SandRed, LightViolet, LightFlesh, Flesh i jeszcze kilka innych. Natomiast kafle w kolorach perłowych wyglądają dość dziwnie. Co o tym Państwo sądzą?

Pozdrawiam, Dr

13.4.10

USS Constellation 10021

Witam wszystkich.

Ostatnio udało mi się zdobyć niezwykły zestaw Lego - USS Constellation 10021. Pochodzi on z serii Legends i został wydany w 2002 roku. Bardzo mnie zainteresował od czasu gdy pierwszy raz zobaczyłem jego zdjęcie. Dlatego postanowiłem napisać recenzję na forum KMFL.

Oto on:
Model składa się z 973 klocków, jest to reedycja zestawu 398 z 1978 roku.
Zestaw zapakowany jest w mocne, ładne pudło.

Budowa przebiega sprawnie, nie jest nudna i daje wiele satysfakcji.
Tak wygląda gotowy okręt:

Cała, znacznie dłuższa recenzja z większą ilością zdjęć i dokładniejszym opisem znajduje się tu. Mam nadzieję, że się Państwu spodoba moja recenzja i zachęcę Was do zainteresowania tym unikatem. ;-)
Pozdrawiam!

(Notka autorstwa Krzysztofa, jednak musiałem ją skopiować, w wyniku czego wygląda na to, że ja ją napisałem. Przepraszam za wszelkie niedogodności ;) )

2.4.10

Białe kruki, cz. 2. - jedzenie dla minifigów

Witam! Przepraszam za opóźnienia w pracy, ale nie zawsze mogę spędzić tyle czasu na pisanie, ile należy. Spróbuję nadrobić trochę zaległości w tym tygodniu, choć pewnie mi się nie uda. :) Dziś powiemy sobie o jedzeniu dla minifigów. Ten temat jest dość obszerny, więc nie będę skupiał się na suchych danych czy cenach, lecz na moim zdaniu na temat tej czy innej części (cenę lub jakieś inne informacje podam, jeśli będzie zachodzić taka potrzeba). Zacznijmy więc:

za jedzenie dla minifigów można uznać to, co znajduje się na Bricklinku w kategorii "Food", mianowicie:

jabłko - pojawia się w kolorach: jasnozielonym, zielonym i czerwonym. Niezbyt rzadkie, kosztuje zazwyczaj poniżej dolara.

...Co nie znaczy, że nie można go dobrze wykorzystać. Co Państwu kojarzy się z jabłkami? Athosowi skojarzyła się legenda o Wilhelmie Tellu. Wybudował on bowiem taką scenkę:



Wykonanie proste, a jednak wygląda doskonale. Nie bardzo rozumiem to umieszczenie kapelusza Forestman na palu, ktoś mnie oświeci? Następnie:

banan - formalnie występuje w kolorach beżowym i żółtym, jednak do kategorii "Pożywienie" można by zaliczyć tylko tę część w tym drugim kolorze, ponieważ tanowa została użyta w zestawie 4767 z Harry'ego Pottera jako pazur smoka. Co za tym idzie, pospolita żółta część jest tania, a rzadsza droższa - kosztuje ok. dolara.

Niestety - nie znalazłem żadnej ciekawej pracy z użyciem banana. Proszę nie linkować wiadomej pracy V1, jeśli łaska. :) Kolejne pożywienie:

chleb (wg. mnie bardziej podobny do bagietki) - niewątpliwie rzadszy od jabłek czy bananów - pojawia się w 13 zestawach, i to tylko z serii Fabuland i Belville. Występuje w trzech kolorach: Earth Orange, Light Yellow i Tan. Kosztuje średnio ok. 2 dolarów. Część ta jest bardzo przydatna w budowie przede wszystkim piekarni, takich jak ta, autorstwa Hippotama:



Genialne zastosowanie kadłuba łodzi, o którym może opowiem przy innej okazji. Dobra, następny, a w sumie następne:



torty Belville - rzadkie, rzadkie, może dlatego, że pojawiają się tylko w Belville. Cena środkowego wynosi ok. 7 dolarów! W sumie wszystkie pojawiają się w 11 zestawach. Części przydatne do wszelkiego rodzaju przyjęć, bankietów, white-tie party itd.

Odnalazłem pracę z Alicji w Krainie Czarów. :) Oto ona:



Następny punkt to:

marchew - nic specjalnego, z wyjątkiem tego, że w przeciwieństwie do innych potraw wymienionych w tej notce składa się z dwóch klocków. Cena raczej nie przekracza dolara. Część ta, jak z resztą większość pożywień, ma swoje korzenie w serii Belville, a potem dopiero została przeniesiona do serii typowo minifigowych. To wyjaśnia monstrualne wymiary marchewki, która w przełożeniu na nasze wymiary ma jakieś półtora metra długości. Polski mistrz winietki, Crises, wybudował taką małą pracę, przedstawiającą krasnoludy strzegące marchwi, które usiłuje wyrwać zając:



Podoba mi się efekt światło-cienia wykorzystany przy drzewie. Następnie:

wiśnie - chyba najbardziej pospolite pożywienie Lego, w zestawach pojawiają się zazwyczaj w ilości kilku sztuk. Poza kolorami Dark Pink i czerwonym, pojawiają się również w kolorze Lime, który do wiśni lub czereśni nie pasuje. Ja uznaję je za jadalne kasztany. :) Kosztują mniej więcej 15 centów. Budowniczy, który na Brickshelfie ukrywa się pod dziwnym nickiem borda, zbudował niezłą winietkę przedstawiająca wiśnię (drzewo):



Zachęcam do przejrzenia jego galerii, podobają mi się bardzo prace Castle. Kolejny:

croissant, czyli po naszemu rogalik. Tak, croissant to specjalny rodzaj rogalika, zrobiony z ciasta francuskiego, bez nadzienia, najczęściej jedzony przez Francuzów do kawy na śniadanie, ale to nie blog kulinarny, nazwijmy to więc rogalikiem. Bardzo ciekawa i przydatna część, przydaje się nie tylko do piekarni, ale też eleganckich restauracji oraz jakichś romantycznych francuskich knajpek (najlepiej w kamieniczkach CCC). Raz widziałem też ją w użyciu jako żołądek, ale mniejsza z tym. Zostały wydane w dwóch rodzajach - bardziej spieczonym i mniej spieczonym, czyli Dark Orange i Earth Orange. Na poniższej winietce widzimy Francuza spożywającego właśnie śniadanie. Może nie jest zbyt podobny do Francuza, ale niech będzie.



Autorstwa Johŋa. Może napiszę kiedyś jakąś notkę o Francuzach, w końcu to dość elegancki naród. :)

Następne pożywienie:

na Bricklinku figuruje jako Hot Dog, ale ja nazwę to parówką. A więc parówka - dosyć przydatna część, jako że mięsny arsenał Lego nie jest zbyt pokaźny. W sumie to nic więcej nie da się na ten temat powiedzieć. Występuje w kolorach czerwonym i Flesh, czyli takim, jak skóra np. Arabów z Indiany Jonesa. Nie znalazłem żadnej ciekawej pracy z parówką, gdyby ktoś z Państwa taką widział, proszę o link. ;)

Następnie:

lody - no, jedne z rzadszych części w tej kategorii. Ta część bardzo rzadko pojawia się w jakichkolwiek MOCach, a ja przynajmniej żadnego takiego nie widziałem, gdyby ktoś jednak takową pracę znalazł, to proszę o linka. :) Klocek pojawia się w 3 kolorach - żółtym, białym i Medium Orange, z których ten ostatni pojawia się tylko w jednym zestawie, i to Belville.

Kolejna część to:

kolejne lody, jednak to jest już bardziej pospolita część, pojawia się w MOCach dość często, a co najważniejsze widuje się ją w zestawach, które nie należą do serii Belville. :) Zostały wyprodukowane w sześciu niezbyt często spotykanych kolorach, z których najrzadsze są Salmon i Light Green (po 5$). Białe jednak kosztują jedynie około 40 centów. Wpadł mi w oko jeden MOC z tym rodzajem lodów - dziwny pojazd wybudowany przez niejakiego døvera, który już chyba gdzieś wcześniej widziałem:



Ale oprócz "lodowego" zastosowania, ta część może też służyć jako, powiedzmy, para:



To jedna z moich ulubionych winietek, autorstwa 2 Much Caffeine.

Następnie:

babeczka. No cóż, nie jest to jakaś specjalnie ciekawa lub rzadka część. Kosztuje co prawda półtora dolara, co daje jej miejsce wyższe niż np. jabłko czy wiśnia, ale jakiś biały kruk to to nie jest. Rzadko pojawia się w MOCach, jak z resztą większość części Belville. Ciekawe jest za to to, że jest to po prostu kapelusz kucharza z nadrukiem.

Kolejny klocek to:

kolejne lody. Teraz są to jednak lody na patyku. Pojawiają się w sześciu kolorach, jednak rzadkie są tylko brązowe i czerwone (powyżej dolara). Nic więcej o tym nie da się powiedzieć. Spodobała mi się za to praca PipCasbara, przedstawiająca R2-D2 sprzedającego lody:



Pomysłowe wykonanie.

Nareszcie ostatni punkt:

indyk. Obowiązkowy punkt wszelkiego rodzaju biesiad i uczt. Pojawia się w dwóch kolorach: Dark Orange (który kosztuje ok. 3,30 dolara) i Earth Orange, który kosztuje aż 16 dolarów! To jest dopiero biały kruk! :) Skoro to taka legendarna część, to pojawia się ona w wielu MOCach, pokażę tu jednak jedynie jeden, który mi się wyjątkowo spodobał, autorstwa 'y:



Świetny, oryginalny pomysł, świetne, oryginalne wykonanie, cóż więcej powiedzieć? :)

To by było na tyle. Dodam jeszcze, że spróbuję napisać coś na tygodniu, jest Wielkanoc, więc pewnie będę miał trochę czasu. :)

Pozdrawiam, Dr