Może i chciałbym napisać o organach, o tym jak działają i jak się na nich gra, jednakże nie zrobię tego, jako że to blog o Lego i nie będę go już "zaśmiecał", czy też jak może niektórzy uważają, bez cudzysłowu. ;)
Ponieważ zacząłem niedawno grać na organach, sprawdziłem na Brickshelfie, jakie są tam pozycje na ten temat. Okazało się, że jest kilka nawet ciekawych, a mianowicie modele użytkownika hidaka:
Pierwszy z nich to niewielki MOC, w zasadzie winietka, a co za tym idzie również organy w niej przedstawione są stosunkowo niewielkie. Jest to też zarazem jedyny model w skali minifig. Piszczałki zrobione są z żółtych tilesów, manuały (klawiatury) są zrobione tak, że klawisze tonowe (z reguły białe) są czarne i vice versa. Oczywiście jest to spotykane w oryginalnych instrumentach. Niestety, brak manubriów, czyli gałek uruchamiających organowe głosy.
Galeria
Kolejne organy są już większe. Klawiatury mają już zwykłą kolorystykę. Ciekawie wygląda prospekt organowy; piszczałki są pomysłowo zrobione z szarych bricków i odwróconych dachówek, wykorzystując otwory w podstawach tych drugich. Manubriów również brakuje.
Galeria
Ostatnie organy są największe i, moim zdaniem, najbardziej udane. Piszczałki są barwy żółtej, z wykorzystaniem obu technik z poprzednich prac. Klawiatury znów mają nietypową kolorystykę, są też manubria! - co prawda w niezbyt typowym miejscu, ale zawsze:
Jest też zrobiony tył; moim zdaniem wygląda nieco niechlujnie, ale tak chyba miało być:
Galeria
Teraz czekamy, aż ktoś wybuduje największe obecnie działające organy Wanamakera w Filadelfii. :)
Choć w sumie to fałszywy prospekt, prawdziwy instrument wygląda tak:
Ale zmieniam temat. :)
Pozdrawiam, Dr Kilroy